Wpis z mikrobloga

  • 4
@Interwyga: Kilkadziesiąt ludzi, w tym kilkunastu dziennikarzy. Tłum nie gestnieje, ale też chyba nikt nie odchodzi. Jest spokojnie, co jakiś czas skanduja, raz zrobiło się mniej przyjemnie jak zamknęli okno, przez które podawali czekoladę, wodę, kabanosy i baterie ;)
  • Odpowiedz