Wpis z mikrobloga

#sonyericsson #j20i #hazel #telefon #komorka

Telefon rozbierałem już tyle razy, a wciąż mnie coś zaskakuje.

Wymianie podlegały elementy najczęściej się psujące: ekran i taśma LCD. Komórka wręcz uwielbia ciąć tasiemkę, jak emo żyły.

Przeniosłem się tymczasowo na Nokię X2-00. Cegiełka, ale daleka od oczekiwań i pod wieloma względami nie umywa się do SE. Ekran świeci tak, że nawet za dnia wypala oczy, w nocy nie wspomnę. Ale jak wróciłem do swojej pierwotnej komóry, to ekran tegoż wydaje się wyjątkowo słabo świecący mimo oryginalnych części. Po zmontowaniu nie działa mi takze podświetlenie klawiszy, ale to najmniejszy problem.

I cały czas zachodzę co do diabła nie zmontowałem jak trzeba?

SEJ20i

+ długożyjąca bateria

+ multitasking, przełączanie

+ procesor obsłuży kilka programów naraz, opera podtrzymuje multum otwartych kart

+ wifi, bt, gps, świetnie współgra trekbuddy

+ duzy ekran

+ dobrze leży w ręku i miło ciąży

+ w dyktafon (jak i inne opcje) można wejść na pamięć

+ smsy też można pisać z pamięci

+ nie ma androida, więc nie muli

+ trackID

- muzyki bez fastportu nie posłuchasz

- głośniczek słuchawki zawsze za słaby

- słaba jasność wyświetlacza

- brak nawigacji, jeśli nie liczyć google maps

- dobra, choć krótka pamięć T9 i propozycje słów z dupy

- nieudostępnianie sieci wifi innym

- mnóstwo programów-gówien nikomu nigdy niepotrzebnych

- zmienianie kolejności utworów na liście ssie, bo to można tylko na początku, przy wyborze piosenek do listy

- kilka motywów, które bez specjalnego programu nie wgrasz.

Summa summarum: dobry do internetu i nawigowania.

W porównianiu z tym Nokia X2:

+ radio nawet bez słuchawek

+ mocny wyświetlacz

+ skromna ilość programów-śmieci

+ dobra playlista

+ dobra konfigurowalność menu

+ każdy port osobno: minijack, ładowanie, wymiana danych

+ ogrom motywów

- tryby wyświetlacza: silny, silny, silny

- brak wifi, gps

- T9 też do bani

- skromny ekran

- dziwny, choć konsekwentny design.

- słaby procesor, max 1 program naraz, opera ciągle czyści strony z braku ram.

- ciągłe pytania o dostęp do karty pamięci przez programy typu opera, albite

- słaba bateria, orientacyjnie informująca o stanie, natarczywa gdy ledwie żywa.

Summa summarum: prosty tel, dobry jako muzyczny player.

I chciałbym się jednej r4zeczy od was, Mireczki, dowiedzieć:

czy istnieje jakiś telefon mający więcej wymienionych zalet niż wad? Bo chyba zaczynają mnie te niedogodności drażnić.