Azor pewnie już kombinuje jaki wałek-stream zrobić, gdzie miętówka jest w proporcji dla przedszkolaka a mateusz kruszony grzeje mózg niczym łeb wsadzony do mikrofalówki.
Kiedyś sztuka nowoczesna wypływała z samego środka pato twórcy i nie ''liczył'' się wypełniony pasek celu a tuż po nim kurtyna w dół.
#rafatus #danielmagical #patostreamy #zerwanygwint
PeriodFromVaginax9 - Azor pewnie już kombinuje jaki wałek-stream zrobić, gdzie miętów...

źródło: comment_otK0e9sHa00LZ6BbY0bHVPMBtaFxZySh.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Odnośnie mojego wczorajszego pij z wykopem, moja krótka relacja odnośnie przygotowania do #kolonoskopia jak i samego badania. Być może część z was będzie zmuszona wykonywać to badanie, lub z własnej nieprzymuszonej woli będzie chciała je zrobić, czy wszystko jest OK, ale się boi. Sam się bałem przed badaniem, więc rozwiewam wszelkie wątpliwości, pytania jeśli będą to proszę w komentarzach :):

Przygotowanie do badania:
- dzień przed badaniem kompletnie nic nie jadłem, poza kromką chleba z masłem ok. godziny 8 rano
- od godziny 14 zacząłem pić roztwór o nazwie Fortrans (dostępny na receptę u mnie w aptece za 69zł - być może w innych aptekach jest taniej, miałem to gdzieś). Sam roztwór jest niesmaczny, tzn. jakby ktoś wypił z pół szklanki, to pewnie by powiedział, że jest nawet OK, ale przy 4 litrze człowiek marzy, żeby się już skończył. Smak? Taki słono-słodki, ciężki do opisania, ogólnie niedobry. Jakby miał to pić kompletnie bez niczego, to pewnie nie dałbym rady.
- mamy 4 saszetki, każdą rozpuszczamy w 1 litrze wody i pijemy. Średnio tempo picia to ok. 1l litra na godzinę. Pierwszy litr wszedł nieźle, zaznaczę że można go pić z niebarwionymi wodami smakowymi, dodawać do niego soku z cytryny lub po prostu ssać landrynkę i sobie go popijać. Drugi litr też nienajgorzej. Schody zaczęły się przy piciu 3 i 4 litry, gdy już po prostu miałem dość. Ale nie jestem miękkim #!$%@? robiony, dałem rady, chociaż podejrzewam że osoby delikatniejsze, w tym kobiety mogą mieć problem ze zmieszczeniem tych 4l. A więc Fortrans piłem między 14-20. Latanie do kibla średnio co 5-10 minut. I tu moja rada - zainwestujcie w możliwie najbardziej miękki papier toaletowy oraz jakąś wazelinę. Ja tego nie zrobiłem, a oko saurona przy jakieś 30 wizycie w kiblu miało dość
f.....u - Odnośnie mojego wczorajszego pij z wykopem, moja krótka relacja odnośnie pr...

źródło: comment_mlHcd4XJN58rbPwHV8XJUFzmnmLikVJj.jpg

Pobierz
@frikuu: Nie znam szczegółów, ale u mnie w rodzinie byl podobny przypadek i po długich poszukiwaniach okazalo się że ta osoba ma celiakię. Lekarze poczatkowo zupełnie nie szukali w tym kierunku, bo ta choroba ma opinię dziecięcej, a to była dorosła osoba. Teraz wystarczy, że trzyma dietę i jest ok. Moze to jakoś pomoże.
  • Odpowiedz
@Zakopianczyk: tldr - sry rozpisałem się, ale szkoda mi już kasować, a może ktoś kto ma problemy znajdzie coś ciekawego w tym tekście - szkoda mi było kasować. Z góry przepraszam za tę ścianę tekstu :)

Z perspektywy lat wygląda to tak, że badania robiłem tylko przez pierwszy... hmm, rok, może półtorej, od startu choroby, a to i tak tylko dlatego, że tak długo to trwało ze względu na chore terminy, bo czeka się naprawdę długo. Więc w zasadzie od prawie 3 lat nie robiłem żadnych badań, kolonoskopia była w zasadzie jednym z ostatnich - wcześniej była jeszcze gastroskopia, usg brzucha, morfologia i inne bzdety.

Czy warto było? Na pewno dla własnego zdrowia psychicznego tak - wiesz, jak cię #!$%@? brzuch, masz wzdęcia albo sraki i nie wiesz co ci jest to przez głowę przechodzą rożne myśli, z rakiem włącznie... Czy coś pomogło? Szczerze? Więcej sam się dowiedziałem obserwując własne ciało i jego reakcje niż podpowiedzieli mi lekarze. W tej chwili biorę jeden lek na receptę (regularnie od tych 3-4 lat), który pomaga i łagodzi dolegliwości. Nawet próbowałem go kilkukrotnie odstawić, ale zazwyczaj po miesiącu dolegliwości nasilają się, więc biorę go
  • Odpowiedz