@FX_Zus: zajebista sprawa, jak te Kerr comby się w ciągu ostatnich lat rozwinęły to głowa mała. Należy jednak pamiętać, że aby zegar optyczny (a w zasadzie optyczno-atomowy) miał sens, musi być dowiązany do stabilnego wzorca - i w tym eksperymencie też był, ale taki wzorzec to już nie jest 1 cm, tylko "ciut" więcej (od jednego stołu optycznego po kilka pomieszczeń) :)

@FX_Zus: zasadniczo grzebień (frequency comb) jest fantastycznym narzędziem metrologicznym, który obecnie znajduje zastosowanie w ogromnej liczbie aplikacji. To jest przykład odkrycia, gdzie chłopcy już od lat mieli w szufladach spisane pomysły na to, jak zrobić grzebień i jak go zastosować np. do metrologii czasowej, ale tylko czekali na odpowiednie dopracowanie technologii, która by umożliwiała zrobienie takiego grzebienia. Facet który to wymyślił, czyli prof. T. Hansch z Monachium, już w 1997 spisał pomysł uniwersalnego generatora grzebienia, a podstawa do jego zrobienia - czyli nieliniowy światłowód fotoniczny - powstał dopiero w 2001. I grzebienie tak na dobrą sprawę zaczęły się od 2001/2002 (Nobel w 2005).

W sumie to bardzo ciekawy temat i nawet myślałem, żeby kiedyś napisać jakiś artykuł (ludzkim językiem) i tu wrzucić, który by opisał jak działają te zegary, co można nimi mierzyć, jaka jest dokładność i po co się je w ogóle robi.

Odnośnie dowiązania do wzorca, to tak - piszą o tym w artykule "The comb’s two degrees of freedom, one of the comb line frequencies and the comb spacing, are phase-locked to a known optical reference and a microwavePokaż całość