Co ja się dziś wstydu najadłam w robocie... ciągnęłam pustą paletę na bok, poślizgnęłam się na mokrej podłodze. Paleta wywaliła się do góry dnem, a ja poleciałam na nią - posiniaczone ręce i kolana, a do tego muszę nosić usztywniacz na nadgarstek. Najgorsze, ze wszyscy widzieli mój występ.

( ͡° ʖ̯ ͡°)

#cozadzien #katastrofa #zdolnerozowepaski
#zdolnerozowepaski

Tak sobie dziś załatwiłam system, że trzeba było walnąć formata C, bo nie mogłam uruchomić laptoka. Zła na siebie, leżę podczas instalacji świeżutkiego systemu i myślę, w głowie mi siedzi, że zapomniałam o czymś ważnym, co miałam na partycji. Myślę, myślę, nic nie wymyśliłam, ale pozostało to dziwne uczucie.

Windowsik śmiga, update zrobiony, a mnie właśnie olśniło, że zapomniałam przenieść na drugą partycję karty pamięci z emulatora PSXa, na której miałam