K---a. Facet w sklepie sie do mnie p-----------ł, że nie w-------m beja bezdomniaka, bo smrodu narobił.
J----o jak s-------n, ale beju był kulturalny, przyszedł z siatka butelek do zwrotu z nadzieja, że uzbiera na browara. No k---a, przecież to też człowiek.
Miałam dziś mase żuli, bluzgaczy, podrywaczy, patolusy jak siemasz :/
A ten pokornie chciał uzbierać na browara, byle jakiego, a ja powiedziałam, że uzbierało się 3,15 i niech sobie pan wybierze p--o. Jemu wstyd było i obojętne. Dałam mu perłę i została reszta, której nie chciał, dziękuję pani ślicznie i do widzenia.
A drugi do mnie z ryjem, że smród i czemu go nie w-------m.
A ja do faceta, że to klient, a klientów nie wypraszam.
J----o jak s-------n, ale beju był kulturalny, przyszedł z siatka butelek do zwrotu z nadzieja, że uzbiera na browara. No k---a, przecież to też człowiek.
Miałam dziś mase żuli, bluzgaczy, podrywaczy, patolusy jak siemasz :/
A ten pokornie chciał uzbierać na browara, byle jakiego, a ja powiedziałam, że uzbierało się 3,15 i niech sobie pan wybierze p--o. Jemu wstyd było i obojętne. Dałam mu perłę i została reszta, której nie chciał, dziękuję pani ślicznie i do widzenia.
A drugi do mnie z ryjem, że smród i czemu go nie w-------m.
A ja do faceta, że to klient, a klientów nie wypraszam.
https://krytykapolityczna.pl/kraj/zabka-to-koszmar-a-na-imie-mu-polski-kapitalizm/
#zabkasklep #zabkastories #zabka