@pam_param: Na początku łapiesz Pana Boga za nogi bo nie płacisz prawie w ogóle podatków (dochodowy, VAT). Eldorado się kończy i później jest różnie - jedni jakoś żyją i zarabiają ponad średnią krajową cały czas kombinując (przerzucanie towaru, zatrudnianie bądź tez nie pracowników na różne umowy i części etatu itd.), a drudzy po prostu zaczynają popadać w długi. Ciężko o urlop, ciężko o dzień wolny bo zawsze jest coś. Oczywiście
  • Odpowiedz