@Sercio: wiem co to jest, żartowałem sobie tylko. Mam nadzieję że pracujesz w jakimś wyjątkowym przedsięwzięciu i jesteś z tego układu zadowolony. Czasem zdarzają się Janusze biznesu którzy w ten sposób ogarniają sobie tabią siłę roboczą która pracuje za to co napisałeś wyżej, kiedy kilka kilometrów dalej nie ma problemu z ogarnięciem czegoś identycznego tylko że za normalną stawkę krajową.
  • Odpowiedz
3 dzień na #workaway za nami, jest fajowo! Jesteśmy na farmie w malutkiej miejscowości, pełno zwierząt hodowlanych, 3 urocze pieski (jeden stary i głuchy) oraz spora rodzinka, Metka, żona matka oraz nasz host który przyjechał po nas z Koziny ze stacji, jest Bogdan, jej mąż, dwójka dzieci, Patryk oraz Jonas, Marian wraz z Janą, ojciec Bogdana i jego macocha oraz Jozin, sympatyczny pomocnik całej rodziny.
Pierwszego dnia przyjechaliśmy i poznaliśmy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach