Pełno tu opowieści ze świąt rodzinnych, dorzucam moją: #swieta #swietanamirko #wielkanocnesniadanie

Pojechałem do rodziców - we wcześniejszym wpisie pisałem że matka zaproponowała, że da mi na urodziny szampon na porost włosów. Na szczęście go nie dostałem :) Ale matka zrobiła tort i kiedy zapalała świeczki w kuchni, ojciec siedzący w salonie w końcu dorwał się do pilota TV i mógł pierwszy raz od poranka pobawić się swoją ulubioną zabawką.

Stwierdziłem, że wyłączę mu ten telewizor - raz na parę miesięcy jestem w domu rodzinnym, zawsze nalegam żeby wyłączyli - wtedy zaczynają ze mną przynajmniej rozmawiać. Teraz oprócz technik werbalnych miałem nową b--ń, LG G2 z funkcją pilota ( #tylkoandroid ), którym wyłączyłem telewizor z przedpokoju.

Kiedy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach