Heh, na fejsie jedna z moich koleżanek chwali się jakie to przepyszne sushi jadła gdzieś tam w warszawce. Ogółem same achy i ochy, po prostu niczego innego już nie będzie w życiu jadła, a ja czytam to żując bułkę z kiełbą :D Mimo wszystko nie zamieniłbym tej buły na sushi .
#jezenie #warszawkasielansujenafejsie