I prawie połowa skazywanych na nią to obcokrajowcy. Dla przypomnienia - w Arabii Saudyjskiej obowiązuje szariat (tak samo jak w "Państwie Islamskim") i jest ona jednym z głównych sojuszników USA, będąc jednocześnie matecznikiem wahabickiego fundamentalizmu który pomógł stworzyć m.in. ISIS.

Młody Ibrahim Kobani został członkiem frontu Nusra. On i inni zwolennicy tego ortodoksyjnie muzułmańskiego ugrupowania sunnickiego mają mrożące krew w żyłach przesłanie dla przedstawicieli mniejszościowego odłamu religijnego Alawitów, z którego wywodzi się syryjski prezydent.

Są m.in. z Turcji, Iraku, Palestyny. Chcą dżihadu nie tylko w Syrii, ale w Hiszpanii czy Wlk. Brytanii, bo tak każą im "duchowi przywódcy" (m.in. z Wlk. Brytanii) w książkach i kazaniach. Innowiercy mają wybór: 1) zmienić wiarę 2) płacić okup 3) śmierć. W/g reportera są dobrze traktowani w więzieniu

Oficjalnie granice Emiratu Północnokaukaskiego – podziemnej organizacji muzułmańskiej działającej na terytorium Czeczenii, Dagestanu, Inguszetii, Kabardyno-Bałkarii, Osetii i Karaczajo-Czerkiesji nie są wyraźnie określone.