Wieczorem, około dwudziestej, strony umówiły się na wzajemny zwrot fantów. Kolo w międzyczasie wrócił z rendez-vous inną, nowo poznaną koleżanką. W końcu dziewczyna dociera, dzwoni, prosi gościa o zejście na
Nie robię nowego wpisu, bo wygląda, że punkt kulminacyjny już dawno za nami. Ale przywołuję zainteresowanych i wyjaśniam co się stało dalej.
Podczas świątecznej przerwy - które każde z nas spędzało w rodzinnych stronach - dziewczyna odezwała się do mnie, by spróbować jakoś wpłynąć na współlokatora, chyba próbując postraszyć tym, że mogę być wzywany w charakterze świadka (cóż, strachu nie poczułem). Ale że nie widzieliśmy się z kolegą, także około sylwestra, to
Wieczorem, około dwudziestej, strony umówiły się na wzajemny zwrot fantów. Kolo w międzyczasie wrócił z rendez-vous inną, nowo poznaną koleżanką. W końcu dziewczyna dociera, dzwoni, prosi gościa o zejście na
Podczas świątecznej przerwy - które każde z nas spędzało w rodzinnych stronach - dziewczyna odezwała się do mnie, by spróbować jakoś wpłynąć na współlokatora, chyba próbując postraszyć tym, że mogę być wzywany w charakterze świadka (cóż, strachu nie poczułem). Ale że nie widzieliśmy się z kolegą, także około sylwestra, to