Oblicz deltę! OBLICZ DELTĘ!!!
Tak zawsze na mnie krzyczał wujek Bronek gdy nie liczyłem delty tylko w pamięci od razu obliczałem miejsca zerowe dzieląc 7 i 3 przez 0. Ludzie mówili, że bangla coś, ale ja nie rozumiałem przecież otrzymywałem słoik z króliczą żółcią we wtorki rano więc w czym problem?
Trudne pytania i rozterki ludzkie się zdarzają gdy się nie chce spać tylko płakać na sufit do góry nogami na pajęczynie
Tak zawsze na mnie krzyczał wujek Bronek gdy nie liczyłem delty tylko w pamięci od razu obliczałem miejsca zerowe dzieląc 7 i 3 przez 0. Ludzie mówili, że bangla coś, ale ja nie rozumiałem przecież otrzymywałem słoik z króliczą żółcią we wtorki rano więc w czym problem?
Trudne pytania i rozterki ludzkie się zdarzają gdy się nie chce spać tylko płakać na sufit do góry nogami na pajęczynie
Ba… ba… ba… ba… BANKRUUUUUT! Krzyczeli, ale bankrut czego? Nasze saldo wynosiło milion talarów, a może dolarów? A może byliśmy bankrutami przestrzeni? A może życia kto to wie. Jednakże MY! MY WYBRAŃCY LICZYLIŚMY DELTE JAK BOZIA KAZALA WZOREM B^2-4AC I WIEDZIELISMY, ZE NAUKA W LICEUM NIE POSZLA W LAS. ZE TO SIE W ZYCIU