Skończyłem Tsukimonogatari. Nie rozumiem tej serii. Kiedyś podchodziłem z 3 razy i nie dałem rady, wreszcie spróbowałem jeszcze raz i wsiąkłem. Nadal nie rozumiem jak to się stało, to są przecież głównie dialogi i tyle. Nie można nawet powiedzieć, że jest przegadane, ponieważ to słowo zwyczajnie nie wystarczy. Anime przypomina rozmowę przez telefon- rozmowa się toczy ale ciągle się chodzi po mieszkaniu i robi rzeczy. Dlaczego więc to takie interesujące? Nie wiem,
Jimp - Skończyłem Tsukimonogatari. Nie rozumiem tej serii. Kiedyś podchodziłem z 3 ra...

źródło: comment_sEmK1B6X5trRY4ZlIjSqUKTPtDKJSJ04.jpg

Pobierz
@FlaszGordon: W takim wypadku jesteś usprawiedliwiony :) Ogólnie monogatari to przyjemna seria i warto spróbować. Zwłaszcza strona wizualna zachwyca. Scenografia i kadrowanie sprawiają że zwykły dom zamienia się w kilkuset metrową willę. W niektórych ujęciach wspomniana łazienka zdaje się zajmować całe piętro a jej podłoga przypomina taflę jeziora.
  • Odpowiedz
@Firenz: Chyba nie jest ogólny, ale na przyszłość będę dodawać ten tag, no chyba że ktoś będzie o to zły.

Btw. Piszesz że nie było, ale ten obrazek właśnie był podpisany bakamonogari;]
  • Odpowiedz