@paczczczacz: Nie jesteś wyzbyty uczuć kiedy masz takie rozterki. Popuść w takim razie wodze swojej cielesności. Ciągnie Cię do kogoś? Uderzaj do tej osoby! Nie uda się? Próbuj gdzieś indziej! Ja po prostu jestem krok do przodu i zdałem sobię sprawę, że to wszystko marność, więc nie ma się po co łamać z takich błahych powodów! ;)
Boję się, że tyle będę szukał tej jedynej, aż tuż przed spotkaniem jej z desperacji ożenię się z pierwszą lepszą i będę żałował do końca życia.
Związki, bez nich niby fajnie, ale nie do końca. Da się jakoś wyleczyć z potrzeb uczuciowych?
Czasem mam takie rozkminy..
masturbacja pornografia, sumiennośc i regularność na obu polach.