Nie wiem jak Wy mireczki, ale ja kocham ten utwór. Przypomina mi się wiosna mego życia, moja nieodwzajemniona miłość, podążanie za doskonałością, zapach letniego wieczoru, szum wiatru w lesie, ćwiczenia kalisteniczne pod dębem, wieczorne wycieczki rowerowe, smak kanapki z konserwą po górskiej wędrówce, zimowe nocowanie w górach, pokonywanie własnych słabości, pogodzenie się ze samym sobą - To tylko puste hasła. Sądzę, że muzyka jest nośnikiem naszych wspomnień, dlatego niektórych utworów możemy słuchać
G.....u - Nie wiem jak Wy mireczki, ale ja kocham ten utwór. Przypomina mi się wiosna...
#szczerewyznania #wyrywajzloginem #korwin

Mirki byłem strasznym kucem. Nigdy bym nie zrobił nic wbrew woli kobiety. Słowa pana Korwina "Ten kto choć trochę zna kobiety ten wie, że zawsze się trochę gwałci" pomogły mi niezmiernie... zaruchać pewną śliczną dziewczynę. Utrzymujemy relację typu sexfriends już od dwóch miesięcy i jesteśmy z tego powodu obopólnie zadowoleni.

PS Drugie prawo NEWTONA "Ciało rzucone na łoże traci na oporze" też miało swój udział.

PS 2 Trzecie "Ciało
@Soviel pamiętaj że wbrew panującej tu opinii zaliczenie jakiejś laski nie powoduje wyjścia z przegrywu. Przegryw to stan umysłu a nie stan nieruchania. A z tym braniem Korwina na serio to mam nadzieje że to troll 2/10.
  • Odpowiedz
Powiem wam coś.

Ekonomicznie sercem jestem po stronie pana z muszką, ale światopoglądowo jestem kompletnym odmieńcem. W takim sensie, że nie mam nic przeciwko, ażeby robić coś w granicach rozsądku. Jestem otwarty dla środowisk LGBT, ale w granicach rozsądku (przykładowo - jestem za związkami tej samej płci, lecz nie jestem już za adopcją; in vitro ograniczone tylko dla par heteroseksualnych itp.). Nie jestem zwolennikiem "pompowania spraw" przez dzisiejszą lewicę. Wolność człowieka kończy