Szukałem jakiś czas temu samochodu w granicach 40 tysięcy. Sprawdziłem kilkanaście pojazdów po VINie i wszystkie srogo bite. Stwierdziłem więc, że spróbuję w komisie, który daje gwarancję. #spotawheel okazało się posiadać samochód, którym byłbym zainteresowany, ten również sprawdziłem po VINie - leciutko uderzony dawno temu, przebieg wydaje się być prawdziwy (dokumenty itd.). Pojazd był droższy o około 6-7 tysięcy od przeciętnej ceny rynkowej za
@AnonimoweMirkoWyznania: Usługa sprawdzenia samochodu to 200zl. Zazwyczaj prowadzą ją napaleńcy, którzy przetrzepią ci furę od a do z z dokładnością co trzeba będzie robić za pół roku czy rok.
Jak można tak jak po prostu pojechać do komisu i kupić samochod nie patrząc nawet pod spod - nie kumam XD
Swoją drogą jeśli nie mogłeś znaleźć tej fury w założonym budżecie to znaczy że chciałeś dać za mało i wszystkie
@AnonimoweMirkoWyznania: Więc kupiłeś używane auto za 30k zł i nie zajrzałeś pod spód? Nie pojechałeś na stacje diagnostyczną? W momencie kiedy się popsuł pierwszy raz to trzeba było brać lawetę i jechać prosto do komisu, oddać kluczyki i zarządzać zwrotu hajsu. Byłoby po temacie - teraz będziecie się przepychać.
Mierczki ratujcie poradą. Jestem zmuszony do kupna samochodu. Coś małego, do 25k zł dojazdy co drugi dzień autostradą 100km, benzyna. Gdzie się teraz sprawdzone samochody znajduje? Oglądałem spotawheel.pl ale mają tam na razie mały wybór. #samochody #samochodyuzywane #gieldasamochodowa #uzywane #motoryzacja #spotawheel
Siema Mirki i Mirabelki,
Szukałem jakiś czas temu samochodu w granicach 40 tysięcy. Sprawdziłem kilkanaście pojazdów po VINie i wszystkie srogo bite. Stwierdziłem więc, że spróbuję w komisie, który daje gwarancję. #spotawheel okazało się posiadać samochód, którym byłbym zainteresowany, ten również sprawdziłem po VINie - leciutko uderzony dawno temu, przebieg wydaje się być prawdziwy (dokumenty itd.). Pojazd był droższy o około 6-7 tysięcy od przeciętnej ceny rynkowej za
Jak można tak jak po prostu pojechać do komisu i kupić samochod nie patrząc nawet pod spod - nie kumam XD
Swoją drogą jeśli nie mogłeś znaleźć tej fury w założonym budżecie to znaczy że chciałeś dać za mało i wszystkie
W momencie kiedy się popsuł pierwszy raz to trzeba było brać lawetę i jechać prosto do komisu, oddać kluczyki i zarządzać zwrotu hajsu. Byłoby po temacie - teraz będziecie się przepychać.