@trzeci: Ja akurat dostałem jakiegoś dziwnego, bo nie były to kawałki śledzia, tylko zmielona ryba. W jedzeniu najgorszy jest moment kiedy widelec znajduje się tuż pod nosem, bo zapach gówna + starych śmieci jest tak intensywny, że treść żołądka podchodzi do przełyku. Nigdy w życiu nie czułem tak mocnego zapachu. W każdym razie powodzenia : D Ja to jadłem tylko zagryzając chlebem, ale nie polecam trzymania tego w ustach dłużej
  • Odpowiedz