"Idziemy z Szaleńcem ulicą. Jest późny wieczór. Pani zbiera liście do wielkiego, ciemnego wora. Liście chrupią.

- Bo podobno oni te liście zbierają, żeby potem znowu rozwiesić je jeszcze przed nowym dniem na drzewach. Tak działa jesień.

- Bo podobno serca się nie da złamać bo to jest organ a nie patyk. Je się normalnie codziennie rano rozwiesza na drzewach, żeby spadało i chrupało. Tak działa jesień. "

#smkkpm #niemoje
  • Odpowiedz