@wyslij_nudeski może spróbuj techniki "bycia tu i teraz" - to wsłuchiwanie się/wpatrywanie/koncentrowanie się na tym co się dzieje dosłownie teraz wokół Ciebie (dźwięki otoczenia, struktury materiałów i powierzchni, temperatura, dotyk itd.)
Stosujesz to wykonując randomowe czynności - podczas mycia naczyń, zakupów, kąpieli, gotowania, spaceru, odpoczynku itp.
  • Odpowiedz
@wyslij_nudeski: też mam podobne podejście, jak czuję się dobrze to jestem dla siebie wyrozumiała, ale jak coś jest nie tak, to odpala mi się myślenie, że po co zawracać dupę lekarzowi (bo weźmie mnie za hipohondryczkę), że po co brać l4 (bo wezmą mnie za słabego lenia), że nie powinnam się skarżyć i sobie umniejszam, bo inni przecież inni mają gorzej a ja w sumie lekko znoszę itd. to myślenie
  • Odpowiedz