Kiedys zerwałem z jedną typiarą bo przyszła do mnie przed umówioną godziną i dzwoniąc do drzwi przerwała mi rytułał srania. Dopiero co wyskoczył krecik z norki a tu dzwonek do drzwi czaisz? #!$%@? byłem totalnie, pozwoliłem jej wejść i szybki powrót na tron ale swiadomosc że ona jest za ścianą nie pozwolila mi na dalszy pobyt w klopie. Nie mogłem dojść do siebie.. udałem że mam dostałem pilny telefon i zaraz muszę