Myślicie, że ten fenomen "madki" i wmawianie wszystkim jak macierzyństwo jest najtrudniejszym zadaniem na świecie itd, to taka próba dowartościowania się i wynika z zakompleksienia?

Bo te matki cały dzień siedzą w domu z dzieckiem, rozrywka to wyjście na spacer i do sklepu..może to z frustracji te kobiety takie są?
Inni wyjeżdżają w podróże, mają życie towarzyskie, karierę...a biedna mama na cały etat od rana do nocy w pieluchach, a w telewizorze
  • 7
@Kashhh mówisz, że macierzyństwo jest trudniejsze niż przeszczep serca? Niż operacja neurochirurgiczna? Niż 12h w kopalni, bez dostępu do światła słonecznego i przy 40 stopniach?

Co to w ogóle za wartościowanie. Macierzyństwo jest piękne, ale to nie jest najtrudniejsze zadanie na świecie
  • Odpowiedz
@Protamina: Ojciec owszem ma trudno, ale wychodzi do pracy, rozmawia z ludźmi, wykonuje jakieś umysłowe zadania. Wiem, że to trudne, ale jednak to jest jakaś odmiana. A w domu z dzieckiem kobieta jest tak naprawdę sama. Z niemowlakiem sobie nie pogadasz. Tzn mówisz do niego i po całym dniu ja się czułam jak schizofrenik co gada do ściany. Musisz robić ciągle powtarzalne rzeczy, kupa, jedzenie, usypianie. Ciągle te same nudne czynności.
  • Odpowiedz