#anonimowemirkowyznania
Mireczki, różowy pasek z tej strony.
Chciałabym zamieścić wpis na temat postów takich użytkowników jak @Blackpill_RAW i na temat szeroko pojętego przegrywu w relacjach z kobietami. Wspomniany w poprzednim zdaniu użytkownik wstawia po kilka wpisów dziennie na temat tego jak istotny jest wygląd w relacjach damsko-męskich podkreślając, że nic poza nim się nie liczy po czym... twierdzi, że wygląda dobrze i, że jest prawiczkiem w wieku 25 lat przez swój charakter i wysokie wymagania. Jest więc tak jak myślałam od zawsze: wygląd nie ma aż takiego znaczenia, co przyznają nawet ci tzw. "blackpillersi". Znacznie ważniejszy jest charakter, poczucie humoru, inteligencja i, przede wszystkim, pewność siebie.
Na swoim przykładzie jeszcze napiszę, że sama byłam w poważniejszych relacjach z różnymi chłopakami. Zarówno z wykopowym "oskarkiem"(mam nadzieję, że nie pomieszało mi się w tej terminologii...) jak i z osobą z nadwagą, która jednak rekompensowała to charakterem, faktem, że przyjemnie się z nią spędza czas oraz... umiejętnościami w łóżku, w którym lepiej radziła sobie od tego przystojniejszego faceta(tak, przyznaję - ten aspekt też jest dosyć istotny). ;)
Każdą z tych osób łączyło natomiast to, że były to osoby inteligentne - a więc uczące się w dobrych liceach, albo studiujące na dobrych uczelniach - nie muszę chyba omawiać tutaj analogii...
W skrócie: jest pełno par, w których mężczyzna nie wygląda aż tak dobrze, a jednak jakimś sposobem jest w związku z atrakcyjną kobietą, co doskonale obrazuje jaką bzdurą jest pogląd większości osób z
Mireczki, różowy pasek z tej strony.
Chciałabym zamieścić wpis na temat postów takich użytkowników jak @Blackpill_RAW i na temat szeroko pojętego przegrywu w relacjach z kobietami. Wspomniany w poprzednim zdaniu użytkownik wstawia po kilka wpisów dziennie na temat tego jak istotny jest wygląd w relacjach damsko-męskich podkreślając, że nic poza nim się nie liczy po czym... twierdzi, że wygląda dobrze i, że jest prawiczkiem w wieku 25 lat przez swój charakter i wysokie wymagania. Jest więc tak jak myślałam od zawsze: wygląd nie ma aż takiego znaczenia, co przyznają nawet ci tzw. "blackpillersi". Znacznie ważniejszy jest charakter, poczucie humoru, inteligencja i, przede wszystkim, pewność siebie.
Na swoim przykładzie jeszcze napiszę, że sama byłam w poważniejszych relacjach z różnymi chłopakami. Zarówno z wykopowym "oskarkiem"(mam nadzieję, że nie pomieszało mi się w tej terminologii...) jak i z osobą z nadwagą, która jednak rekompensowała to charakterem, faktem, że przyjemnie się z nią spędza czas oraz... umiejętnościami w łóżku, w którym lepiej radziła sobie od tego przystojniejszego faceta(tak, przyznaję - ten aspekt też jest dosyć istotny). ;)
Każdą z tych osób łączyło natomiast to, że były to osoby inteligentne - a więc uczące się w dobrych liceach, albo studiujące na dobrych uczelniach - nie muszę chyba omawiać tutaj analogii...
W skrócie: jest pełno par, w których mężczyzna nie wygląda aż tak dobrze, a jednak jakimś sposobem jest w związku z atrakcyjną kobietą, co doskonale obrazuje jaką bzdurą jest pogląd większości osób z
#wykopki #przemysleniarozowegopaska
Gdy czwarta pieczęć zostanie otwarta wyjdzie z nich śmierć, k---s i zniszczenie a czwarty jeździec Feluś będzie miał na imię!