@profumo: Rysiek był wokalistą stworzonym do koncertów, rozumiał się z publicznością i improwizował :]

ale i tak moją ulubioną wersją Alei Róż jest ta akustyczna ;)
  • Odpowiedz
@ambiwalencja: a ja lubiłam. Z resztą ja byłam dziwnym dzieckiem chyba bo zazwyczaj ciekawsze wydawały mi się te gorsze/ złe/ mroczne postaci. Choć Buka była wyjątkiem. Bałam się jej, choć teraz wiem, że to nieszczęśliwy bohater...
  • Odpowiedz