Mireczki, "otarłem się ostatnio o śmierć" i miałem trochę przemyśleń na ten temat. Chciałem się tym z wami krótko podzielić.
Sytuacja miała miejsce tydzień temu.. dokładnie w piątek, we Wrocławiu. Jechałem na EDK(akademicka droga krzyżowa) tramwajem, chyba 6. Tam jeżdżą takie Skody. Usiadłem w pierwszym "wagonie" z różowym. Układ siedzeń tam jest jak w metrze(na przeciwko siebie). Po kilku przystankach wszystkie miejsca były zajęte. Dwa miejsca obok mnie siedział jakiś przypadkowy gość.
Sytuacja miała miejsce tydzień temu.. dokładnie w piątek, we Wrocławiu. Jechałem na EDK(akademicka droga krzyżowa) tramwajem, chyba 6. Tam jeżdżą takie Skody. Usiadłem w pierwszym "wagonie" z różowym. Układ siedzeń tam jest jak w metrze(na przeciwko siebie). Po kilku przystankach wszystkie miejsca były zajęte. Dwa miejsca obok mnie siedział jakiś przypadkowy gość.
@ljanik7: Nie głupio, ale trochę przesadziłeś. Choć sam już niepewnie patrzę, gdy jadę z kimś ciemniejszej karnacji tramwajem, a co rano jadąc na uczelnię, w tych samych godzinach, na Dominikańskiej wsiada para cygańskich kolegów z plecakami... Do dziś się ich boję. XD
@przedostatnisamuraj: xD Jakby ten plecak po prostu tam leżał to nie byłoby problemu. Ale scena jaką odegrał ten gość od wejścia do tramwaju aż do wyjścia, reakcja ludzi, jego brak reakcji. To była taka kumulacja, że aż wziąłem pod uwagę opcje zamachu.
Mirki czy wy też nienawidzicie tego jak jesteście specjalistycznie wyszkolonym żołnierzem, który jest przygotowany do przeżycia i odnalezienia się w najbardziej gównianych warunkach jakie sobie można wyobrazić. Także do mechanicznego zabijania bez żadnych skrupułów i ktoś przypadkowy na lotnisku kradnie wam broń? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#paryz #prawiezamach #heheszki