Stefan: Opowiadałem ci o romansie mojej żony? Ochroniarz „Małpa”: Nie… Stefan: Aaa, to było jakiś rok temu kręcił się przy niej taki przylizany frajerzyna. Literat czy coś. Gołodupiec w każdym razie. Ochroniarz „Małpa”: To żadna konkurencja dla pana, szefie. Stefan: No, niezupełnie, moja żona zawsze miała skłonności romantyczne. Oszalała na punkcie tego człowieka. Zabrała go na wakacje do jakiegoś afrykańskiego kraju, nazwy nie pamiętam. Z resztą tam ciągle powstają jakieś nowe kraje.
Ostatnio oglądając "Chłopaki Nie Płaczą" odkryłem, że podczas wizyty prostytutek w tle leci ta sama piosenka którą śpiewa Mariano Italiano w "Poranku Kojota".
Dziękuję wszystkim Mirkom i Węgierkom #pdk ( ͡°͜ʖ͡°) spod tagów #milionerzy #kuchennerewolucje #poranekkojota za udział w dzisiejszej czwartkowej inbie z #tvn. Do zobaczenia i dobranoc!
Ochroniarz „Małpa”: Nie…
Stefan: Aaa, to było jakiś rok temu kręcił się przy niej taki przylizany frajerzyna. Literat czy coś. Gołodupiec w każdym razie.
Ochroniarz „Małpa”: To żadna konkurencja dla pana, szefie.
Stefan: No, niezupełnie, moja żona zawsze miała skłonności romantyczne. Oszalała na punkcie tego człowieka. Zabrała go na wakacje do jakiegoś afrykańskiego kraju, nazwy nie pamiętam. Z resztą tam ciągle powstają jakieś nowe kraje.