Siostra od wczoraj w psychiatryku na zamkniętym, no to musiałam podczas Wigilii dołożyć trochę do ognia.
Babcia: Pierożki to Majusia pomagała mi robić.
Ja, marszcząc brwi, jakbym próbowała sobie przypomnieć o kogo jej chodzi: Ta wariatka?
Pełne potępienia miny wszystkich wokół - bezcenne. Było warto. ( ͡º ͜ʖ͡º)
#heheszki #fermentacja #polskiewigilie