Pamiętajcie Mireczki, winy można odkupić!

Zrobiłeś już remont (instalację w rzeczywistości do tortur dźwiękowych),

może masz podsłuchowy telefon lub podżegałeś do nielegalnego śledzenia,

słowem: dołączyłeś już kiedyś do antyludzkiej mafii polityków, a chciałbyś

możliwie zminimalizować szanse na odsiadkę kiedyś w przyszłości?

Jest na to łatwy sposób.

Udaj się do najbliższej knajpki - najlepiej takiej, gdzie nie ma kamer -

z nowoczesnym telefonem komórkowym i SFILMUJ twarze obsługi. Nie jest to

ani trudne,