#anonimowemirkowyznania
Jest niedziela, leżę sobie ze spokojną głową, niczym się nie przejmuję, błogi spokój. Jednak nie zawsze w moim życiu tak było, coś mi się przypomniało. Pamiętam jak kilka lat temu dostałem pierwszą pracę. Po kilku podwyżkach zarabiałem trochę ponad 3k. Wiecie, pierwsza praca, własny pieniądz można popłynąć, a 3k wydawało się wtedy sporo. Z domu nie wyniosłem wiedzy finansowej, bo zawsze pięć dni po wypłacie pieniędzy już brakowało ( ͡° ͜ʖ ͡°) Byłem głupi, bo wynajmowałem wtedy pokój, a do tego zabrałem kredyt na 28k... Co mogło pójść nie tak? Jakby tego było mało uległem wypadkowi. Leczenie prywatne kosztowało mnie wtedy krocie. Spotkałem jednak na swojej drodze ludzi, którzy rozłożyli mi na raty płatność za leczenie. Pamiętam jak wtedy chwilówkę goniła chwilówka. Telefon z banku za telefonem, maile z bik'u. Ale co najlepsze, wszystko było spłacane w terminie. Płaciłem cholendarne stawki rrso itp. Tak, byłem wtedy w spirali kredytowej, ale na szczęście trzymałem rękę na pulsie. Po pewnym czasie miałem już wyrobione zniżki w kilku chwilówkach jako "stały rezydent" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czasami brałem chwilówkę na 100zł żeby mieć co zjesć, czasem nawet było to ponad 4k. Nawała trwała chyba z rok, zanim zacząłem wychodzić na prostą, choć skutki spłacałem jeszcze chyba dwa lata. W międzyczasie postanowiłem się jeszcze zwolnić z pracy i by znaleźć inną. Była to dla mnie cenna lekcja, dlatego teraz nie biorę żadnego kredytu czy rat na pierdoły. Kupuję tylko to na co mnie w danej chwili stać. Pamiętam gdy spłaciłem ostatni kredyt, to poczułem wielką ulgę i całą noc słuchałem "we are free" z filmu Gladiator. Od tamtej pory staram się trzymać poduszkę w metalu(złoto, srebro) i gotówce na przynajmniej dwa lata życia bez dochodów. Nie wiem jak przez to przeszedłem, było ciężko ale się nie poddałem. Uczcie i dawajcie przykład innym jak dobrze zarządzać pieniędzmi. Ja najadłem się sporo stresu, to mnie zmieniło. Nie polecam.


#inwestycje #finanse #pieniandze
Widzę że warto założyć konto w aliorze i tam wejść w lokatę. Mają różne terminy i różne procenty. W moim aktualnym nie mają nic ciekawego a jak już to dla nowych środków. Uważacie ze w najbliższym czasie inne banki też będą oferować atrakcyjniejsze lokaty? Chciałem przeczekać czerwiec i w tym czerwcu wyskoczyły różne fajne możliwości jak boś bank i alior ale lipca już nie chciałbym przespać. #finanse #pieniandze
@matt-brjnm: na przeczekaniu też tracisz, bo 0% przez 1 m-c + (po - ewentualnych - podwyżkach) np. 8% w drugim i trzecim średnio da mniej, niż w czerwcu założona lokata 3-mies. z oproc. 6% w skali roku.

Alior faktycznie ładnie podniósł oprocentowanie (pamiętaj, że przy założeniu konta możesz jeszcze przytulić 500 zł: https://bankobranie.blogspot.com/2022/05/alior-bankuj-mobilnie-iv.html ), ale od 5,5% na 3 mies. to są lepsze banku.

Po 6% na 3 mies. (w
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy ktoś z was miał do czynienia z bankami "Oddłużającymi"?

Przez covid, zamykanie miejsc pracy i własną głupotę mam trochę do spłaty, nie jest to jakaś zawrotna kwota ale rat mam tyle, że się gubię w tym i są wysokie
Żaden bank nie da mi już konsolidacji kredytów bo jestem przez to wszystko BIK i KRD (brak zapłaconych 2 ostatnich rat i raz płacę raz nie)

Łącznie