Jeszcze jedna rzecz, która mnie wku*wia niesmaowicie w Najmanie. Mianowicie do wysyłania pozwów, to ten debil jest pierwszy, ale żeby spłacić własne długi, które ma za wyrokiem sądu, to nie, bo wszystko na żonę.

Tacy ludzie to jest taki ku**a rak żerujący na ludziach zarabiających choćby trochę transparentnie. W prawie powinno być zapisane, że każda próba zniesławienia kogoś drogą prawną (niezależnie czy jest to osoba publiczna czy nie) - winno kosztować taką osobę parę tysięcy, a osoba składająca wniosek powinna udokumentować że posiada jakąkolwiek sumę pozwalającą na wypłatę zadośćuczynienia osobie niesłusznie pozwanej.

I tak serio to kiedyś mi go było nawet żal, pajacował w hejt parku - myślę, okej, nie jego środowisko, nie wie jak argumentować, bo całe życie jest na ringu (a co na nim robi to inna sprawa, ale jednak grube "XDD"). I okej, rozumiem że zarabia na pajacowaniu, ale to co teraz robi i w jaki arogancki sposób - ten durny uśmieszek, wiedząc że jest w błędzie, zamiast powiedzieć, dobra wycofuję "Słowika" - to był nieśmieszny żart, gites, sorki mordy. Tylko że nie nie, przecież on jest "fajta" i "przecież ja się nie zamknę, bo muszę znaleźć atencję" wiedząc że robi głupotę na cały kraj, kłapie tym dziobem, z jakąś dziwną satysfakcją. Denerwują mnie tacy ludzie, typowi cholerycy i frustraci.

APokaż całość

w tym kraju serio nie ma żadnego zakazu puszczania fajerwerków x metrów od bloku czy coś?

#patologiapolska