Wróciłem właśnie ze starówki i po kilku piwkach poszedłem ze znajomymi na koncert Łąki Łan. Mimo że słyszałem i widziałem ten zespół po raz pierwszy to chyba zostanę psycho fanką. To co #!$%@? na scenie przekracza wyobraźnie a i sama muzyka bardzo mi podpasowała :D
