Wyobraźcie sobie, że mam zdjęcie ekranu, zrobione telefonem. Jakiekolwiek zdjęcie czegoś z pikselami, za pomocą innego urządzenia wprowadza taki jakby nieregularny narzut fal/pikseli. Chciałbym to usunąć, żeby obraz był w miarę czytelny na wydruku.
Z celem analogowym nazywało się to bodajże "usuwaniem przeplotu". Jak to się może nazywać w przypadku celu cyfrowego /pikselowego? Mam xnView, Paint.net, Gimp. Jakimi filtrami, ewentualnie programami próbować to usunąć? Usuwanie szumu raczej nie działa...
#gimp
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dobrywieczor: no właśnie wygląda, że to z linku, to jest to "usuwanie przeplotu". Oraz, że chodziło o parzyste/nieparzyste linie, które miały miejsce w przypadku analogowych CRT. Z pikselami mi się to nie sprawdza. To jest jakiś głupi rodzaj szumu, tylko, że nic mi tego nie chce złapać i sensownie usunąć..
  • Odpowiedz
Porównuję tak sobie nowego gimpa i paint.net i niestety nie mam za co pochwalić tego pierwszego - pod większością względów paint.net przewyższa gimpa: czas uruchamiania, intuicyjność (obu programów używam sporadycznie), łatwość znalezienia i zainstalowania dodatków, społeczność. Może i gimp ma większe możliwości, ale strasznie poukrywane. Nawet denerwuje fakt, że M-ką da się chwytać elementy spoza zaznaczonej warstwy, co jest naprawdę frustrujące, gdy w jednym miejscu jest kilka(naście) nałożonych na siebie fragmentów. A
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach