Na początku, siedząc w pustej sali kinowej poczułem cholerne rozczarowanie, a następnie narastające poczucie "co ja do #!$%@? oglądam!?". Pamiętam, że dałem 2/10.
Później, z każdym kolejnym seansem, przychodziło coś w postaci transu. Nie oglądałem tego filmu, przeżywałem go dając się hipnotyzować i uwodzić Refnowi. Ten film oprócz tego, że wizualnie i muzycznie miażdży czaszkę pozostawia tyle pola do interpretacji i porusza się w tylu płaszczyznach, że ciężko jest to ogarnąć po
A.....n - Na początku, siedząc w pustej sali kinowej poczułem cholerne rozczarowanie,...
@Arahan: @informatyk15000k: Oglądając Only God Forgives należy pozbyć się jakichkolwiek oczekiwań - nie tylko wobec uznanego reżysera, nie tylko wobec znanego i przystojnego aktora, ale też wobec tego wszystkiego co rozumiemy przez film z tradycyjną strukturą i opowieścią. To najambitniejszy projekt Refna, oczywiście niepozbawiony wad i niedociągnięć, ale w kategoriach nie jako zwykłego filmu, ale audiowizualnego przeżycia, chwilowego eksperymentu, wariacji na temat seksu i przemocy to coś bardzo ciekawego. Ja
Joz - @Arahan: @informatyk15000k: Oglądając Only God Forgives należy pozbyć się jakic...
Obejrzałem właśnie film Only God Forgives i powiem wam, że w swoim gatunku miecie. Bardzo ważne jest także nastawienie z jakim podejmujemy dane dzieło, gdybym spodziewał się czegoś w stylu Drive 2 to dałbym 5, bo z fabuły można wyciągnąć wielkie WTF, ale jeśli sobie przed obejrzeniem poczytałem troszkę o filmie, zapomniałem całkowicie kto jest reżyserem i czego można się spodziewać, wymazałem sobie z pamięci trailery, które obejrzałem to oczekując od filmu
@LubieDlugoSpac: Trochę to pretensjonalne wypowiadać się o tym filmie w tak przeintelektualizowany sposób. Absolutnie w żaden sposób nie był "czymś więcej". Piękny jako obraz i tyle choć dla kogoś może aż tyle. Z Twojej wypowiedzi wynika iż tylko ci którzy czegoś się spodziewali, zostali omamieni trailerami, dorobkiem reżysera i Goslingiem mogą czuć się zawiedzeni, to jakieś nieporozumienie bo tak nie jest. Ten film to klasyczny przykład przerostu formy nad treścią. Ja