Siedzi sobie dziewczyna na ławce w parku i przeklina.
- O #!$%@? jego mać!
Idzie chłopak i to słyszy i mówi do niej:
- Słuchaj, panna jesteś i nie pasuje, żebyś przeklinała jak szewc.
A ona:
- Siadaj koło mnie, to ci powiem dlaczego...
Chłopak siadł i dziewczyna powiedziała mu do ucha. Chłopak zaczął przeklinać:
- Do #!$%@? wafla! Niech to #!$%@? strzeli!
Usłyszała to przechodząca obok babcia i mówi do chłopaka,