Zakup 48 F-16 okazał się gospodarczym błędem i technologiczną pułapką? mocno science fiction i #truelolcontent. Na zachętę i ostrzeżenie przed krwawieniem z oczu i rakiem załączam dwa zdania próbki.

F-16 byłby dla nas doskonałym rozwiązaniem, gdybyśmy kupili ich kilkaset! Nie mniej niż około 200 oraz około 200 samolotów dwusilnikowych umożliwiających daleką penetrację terytorium potencjalnego przeciwnika. Jednakże wówczas F-16 byłby jedynie substytutem droższego modelu przeznaczonym głównie do działań myśliwskich – i taktycznych w bliskim zapleczu frontu. Tylko myśląc w ten sposób moglibyśmy sobie zapewnić bezpieczeństwo w tym znaczeniu, że dysponując około 400 samolotami bojowymi (przy limicie CFE Final Act on Personnel Strength of Conventional Armed Forces in Europe – 460), które byłyby zdolne do obrony terytorium w razie starcia przy równoległym zadawaniu śmiertelnych ciosów przeciwnikowi – w głębi jego terytorium, zmuszając go do głębokiej refleksji przed podjęciem decyzji o ataku na Polskę


xD