Pozdrawiam dziewczynę, z którą kiedyś sporo się komunikowałem (lata gimbazy prawdopodobnie, jakieś 9 lat temu lub więcej). Nie pamiętam niestety jej imienia. Pisała wtedy, że mieszka w Oświęcimiu chyba, a ja spędzałem wakacje u cioci pod Krakowem. Nie wiem na ile te wiadomości od niej były fejkiem, ale dosyć sporo wątków romantycznych w nich było. Chyba zdarzyło się nawet, że wysłaliśmy sobie po liście z jakimiś fantami czy coś. Ahh co to