Dzień 1 w ośrodku terapii uzależnień:
Wczoraj dużo się nie działo, rozpakowałem się, terapeuta (mój ulubiony, szkoda ze wraca dopiero w niedziele) przetrzepal całe bagaże od góry do dołu, pokazał gdzie co jest. Jest tu naprawdę „rodzinna” atmosfera, chcesz herbatę czy kanapkę to idziesz sam sobie zrobić, lodówka jest pełna, nawet sprzątać nie musisz bo jest od tego człowiek.
Jak jest tylko wolna chwila to każdy idzie zapalić fajeczke Razem z terapeutami,
Niewiemwsumie - Dzień 1 w ośrodku terapii uzależnień:
Wczoraj dużo się nie działo, r...

źródło: comment_1631088786TIs3Mw5pfE7fZh1oHBF7n7.jpg

Pobierz
Wiem, ze były już relacje z psychiatryka i innych oddziałów ale mam #!$%@?. Jadę dzisiaj do ośrodka terapii uzależnień, kur*a 9 tysięcy za około 5 tygodni, ale to się okaże na ile jak mnie zdiagnozują. Maja basen i siłownie, z rozmachem #!$%@?. Pani przez telefon powiedziała ze jak mi się skończą fajeczki to pracownik normalnie idzie do sklepu i kupuje dla mnie, ale i tak się boje co mnie czeka. Mam nadzieje
Niewiemwsumie - Wiem, ze były już relacje z psychiatryka i innych oddziałów ale mam #...

źródło: comment_16310201852Pf9gPlEfINP9NLQR6DyTO.jpg

Pobierz