Kupiłem w zeszły poniedziałek (7 lipca) słuchawki. Obiecał wysłać 8 lipca. Do dziś nie doszły.

W piątek zadzwoniłem do niego. obiecał mi wysłać kod do śledzenia przesyłki (Poczta Polska), ale teraz jest na wakacjach, więc powiedziałem, że się odezwę w niedzielę wieczorem.

Zapomniałem o tym, przypomniałem sobie w poniedziałek. Od tamtej pory dobijam się do niego: mailowo, telefonicznie o każdej porze.

Najpierw nie odbierał, następnie mnie odrzucał.

Jakie mam mozliwości prawne? Mogę
@Poszukiwacz_: Ja miałem sytuację ale to z 7 lat temu że odtwarzacz mp3 mi nie przychodził bardzo długo i właśnie trzeba było 30 dni czekać żeby sprzedawca w ogóle mógł zgłosić zaginięcie na poczcie. Paczka była ubezpieczona więc dostałem zwrot kasy bez problemu. No ale u mnie sprzedawca współpracował a u ciebie nie.