@Primusek:
Jeśli o maskę chodzi to pracując we fryzjerskim zasłyszałem taki patent: po umyciu szamponem nałożyć maskę na wilgotne włosy, następnie na łeb foliowy czepek i ręcznik. Podgrzać konstrukcję suszarką do 30+ stopni. Temperatura spowoduje rozchylenie się łusek, co ułatwi substancjom aktywnym wniknąć we włosy. Maski są cięższe od odżywek, więc w zależności od indywidualnych potrzeb włosów moim zdaniem maksymalnie 2 razy w tygodniu.
W ten sposób po maks. Pół godzinki