Człowiek na chwile wróci na stronę główną wykopu i raka idzie dostać. Widzę że siedzenie w domu niektórym już siada na głowę i pochłaniają się w frustracji i agresji. No nic, mi się komfy siedzi w domu. Jeszcze jakby było zimno i śnieg na oknem, to nic tylko pod kołderkę do Miku i nie wychodzić cały dzień. (づ•﹏•)づ