Mam taką hipotezę, że nastąpiła u mnie przemiana trochę jak po psylocybinie - trochę o tym czytałem, nigdy nie próbowałem, co wystarczyło? Głównie ciała ketonowe, czyli stan ketozy (głodówki) i dopamina - tutaj to efekt mojej terapii. Pewnie pomogło też to, że biorę wit. D i kwasy Omega-3, ale to będzie wszystko. Ewentualnie kofeina - od kilku lat piję kawę. Piszą schizo, że ćpam, a ja się z tego tylko śmieję
tamagotchi - Mam taką hipotezę, że nastąpiła u mnie przemiana trochę jak po psylocybi...

źródło: 59526269_p0

Pobierz
@Zbygniew1234: dzięki xD Ludzie po tripie po grzybach (psylocybinie) opisują że ich życie zmienia się nie do poznania. Widzą i rozumieją rzeczy, których wcześniej nie widzieli i nie rozumieli. Wszystko staje się dla nich jaśniejsze, prostsze, klarowne. Chyba po DMT też tak jest - ta substancja odpowiada za marzenia senne. Znam to tylko z opisów, wzbraniałem się przed grzybami, a DMT to nawet nie mam pojęcia, czy byś ogarnął. Grzybki jakoś