no więc ostatni (w tym sezonie) spierdołyżwing odbyty
sporo ludzi się zleciało ale i tak fajnie było i pod koniec nawet trochę luzu się zrobiło i chłop se pośmigał tylcem i potem go kolana dłuuugo bolały to jest niepokojące mocno i boi że zostanie któregoś dnia kaleką przez nie :<<<
no a co do podsumowania sezonu to
jednak wykorzystał karnet do końca
#!$%@?ł się chyba "tylko" raz na początku
nawet tak jakby dostał trzymanie za rękę trochę
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

no więc w końcu odbył długo wyczekiwaną konsultację z endokrynologiem
musiał specjalnie w tym celu zrezygnować z innej aktywności którą chętnie by w tym czasie robił :/
no i
nie warto było kurła
dowiedział się nic nowego:
ma hashimoto
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zielonykrul: @Chodtok: przecież Narodowy jest już naprawiony, pewnie zimowego narodowego nie ma, bo nie było pewne, do kiedy uda się wykonać prace, Ew jeszcze ogarniają jakieś inne rzeczy ale podobno wada konstrukcyjna została usunięta.
  • Odpowiedz
No więc dzisiaj w końcu chłop poszedł na łyżwy
Fajnie było zadziwiająco dobrze mu się śmigało jak na siedmiomiesięczną przerwę i ogólnie to że w zeszłym sezonie był jakieś 4-5 razy a w jeszcze poprzednim 0 ://///////
Reflex jego i pamięć mięśniowa zadziwiły go parę razy jak uniknął kraksy/gleby np jak jechał tyłem i jakaś juleczka mu się #!$%@?ła tuż pod nogami


#gownowpis #oswiadczeniezdupy #takaprawda
Chodtok - No więc dzisiaj w końcu chłop poszedł na łyżwy
Fajnie było zadziwiająco do...

źródło: comment_1671311473YzREv82kIZu5h8R8xQUpFC.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie no akat na torwar mam chyba nawet bliżej xd


ale nie byłem ładnych kilka lat na narodowym zimowym i tęsknię trochę za nim bo fajny był

@Evert:
  • Odpowiedz
chłop myślał że jak nie poszedł na pedały to chociaż na łyżwing pójdzie bo ma jeszcze bilet jeden niewykorzystany i wszystko idealnie układało się pod to żeby wykorzystać go właśnie dziś właśnie teraz
ale opróżnianie jelita zajęło dla niego więcej czasu niż by chciał i wyszło na to że nie zdąży na autobus na który koniecznie musiał zdążyć jeśli chciał zdążyć (bo ogólnie to nicponie zamknęli przystanek co wydłuża dojazd dwa razy chyba że trafi się na ten jeden konkretny ale rzadko jeżdżący autobus)
no a spóźniać kilkanaście minut też nie chciał i teraz siedzi pobudzon i niezadowolon bo już napalić zdążył na aktywność fizyczną ;///////
znaczy no wsm to na (niedoszłe) wyjście zdecydował w ostatnim momencie i można było przewidzieć że może mieć problem zdążyć
ale no tego problemu by nie było jakby się dało normalnie dojechać na rozbrat a nie da się od nawet nw ilu tygodni i pewnie jeszcze długie miesiące nie będzie dało bo po co to dla kogo wsm potrzebne

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

chłop odkrył że na stegnach chcą literalnie 2x mniej niż ci szubrawcy złodzieje z torwara
a jak uwzględnić długość ślizgawki to 2,666x
a jak uwzględnić poranne w dni powszednie to szkoda gadać wgl o.O
chłop czuje oszukan okradzion ograbion

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ogólnie dziś był dzień typu przejebion i chłop se pomyślał że może chociaż na łyżwing se pójdzie żeby cokolwiek mądrego zrobić
Ale późno się zebrał i późno wyszedł i ofc autobus najbliższy się spóźnił o kilka minut
No ale jeszcze nie było jakoś tragicznie i chłop se myślał że jakoś przeboleje te 5 minut straconego czasu na lodzie za który płaci jak za złoto
Ale na miejscu okazało się że jest jakaś #!$%@? półgodzinna kolejka jakiej literalnie nie widział tam od wielu lat i stw że dzisiaj to dupa raczej i pójdzie kiedy indziej :/
I se zrobił mikro-spierdotripa powrotnego ale nie za długiego bo zimno było \;
I tak to właśnie jest w tym życiu podłym
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

a propos ostrzenia łyżwów to chłop ma je od jakichś 11 lat i dopiero 6 lat temu po raz pierwszy pomyślał że no może je naostrzę w końcu xd
i omg to było n i e s a m o w i t e
nagle zaczęło mu się kompletnie inaczej jeździć zyskał fhuuuuuui boosta do zwinności i wszystkiego i np przekładanka która wcześniej była czymś zupełnie nieogarnialnym dla niego stała się czymś no jakby prawie naturalnie przychodzącym i bardzo szybko ją opanował i cieszył się jak dziecko z nowej zabawki kiedy jego nogi świrowały makarenę niczym papież
ogólnie chłop się wtedy (w grudniu 2k15) z różnych rzeczy cieszył bo po trzech miesiącach brania antydepresanty mu naprawdę zajebiście weszły i czuł taki spokojny wyluzowany zadowolony
no po prostu tak zwyczajnie szczęśliwy ot tak po prostu bez jakiegoś większego powodu
naprawdę ostrą fobię społeczną też jak renkom odjął i nagle posiadł umiejętność odzywania się do ludzi i rozmawiania z nimi
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wgl to przedwczoraj chłop po raz pierwszy od marca 2k20 poszedł na łyżw
i wbrew swoim obawom przerwa w żaden sposób się nie odbiła na nim
zaraz po wejściu na lód śmigał z gracją ociężałego trzytonowego drewnianego kloca z zerową koordynacją i ujemną zwinnością
czyli zupełnie jakby ostatni raz był 2 dni a nie 2 lata temu
no i ogólnie fajniusio było musi częściej to powtarzać

Chodtok - wgl to przedwczoraj chłop po raz pierwszy od marca 2k20 poszedł na łyżw
i ...

źródło: comment_1640298929x5APMHqz4GANx2dtryAlBU.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wgl to w tamtym sezonie ani razu nie byłem na łyżwach
to jest jakaś porażka totalna i masakra
pierwszy raz coś takiego od co najmniej 10 lat się wydarzyło
a np 5 lat temu był taki tydzień gdzie codziennie byłem
i oprócz tego też mnóstwo innych razów
i było zajebiście
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach