Czym jest termin "totalitaryzm"? To termin propagandowy, stworzony przez CIA, mający na celu zrównać III Rzeszę i ZSRR.

Przeciwstawiana jest mu "liberalna demokracja", która jest systemem równie totalitarnym - kontroluje się wszystkie aspekty życia obywatela i brutalnie karze się jakikolwiek sprzeciw wobec dominującego systemu kapitalistycznego, np. odbieranie pracodawcy czy kapitalistycznym sklepom swojej prawowitej własności.

Zapraszam do obserwowania autorskiego taga #liberalkizaorane

#neuropa
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiele mówi się o tym ile jest ofiar komunizmu, ale ile jest ofiar kapitalizmu?

Otóż znacznie więcej niż rzekomych zbrodni "komunistycznych" (w rzeczywistości były to kraje państwowego kapitalizmu).

Jak wiemy od Marksa, socjalizm jest daleko bardziej zaawansowany niż kapitalizm pod każdym względem. Takie są prawa historii, równie obiektywne co prawa fizyki. W kapitalistycznym Monako osiągnięto oczekiwaną długość życia 89 lat (!). W socjalizmie byłaby ona jeszcze dłuższa, ale wiemy co jest osiągalne.

Globalnie,
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tym razem zdemaskuję kolejne kłamstwo neoliberałów, czyli tzw. dekarbonizację. Zapraszam do obserwowania autorskiego taga #liberalkizaorane

Burżuazyjne media uczą nas, że Polska powinna zrezygnować z węgla, bo rzekomo CO2 jest szkodliwy.

Podczas gdy w rzeczywistości:
* nie ma żadnego dowodu na istnienie tzw. globalnego ocieplenia
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wejście do Sejmu tego co określamy mianem współczesnej lewicy niesie za sobą negatywne konsekwencje dla ludzi pracy. Wiąże się to z utrwaleniem w opinii przeciętnych ludzi, że lewica to skrajnie libertyńskie środowisko, reprezentujące interesy dobrze uposażonych mieszkańców wielkich miast a nie zwykłych obywateli(jakby się mogło wydawać). Konkrety są takie:

- zwykły zjadacz chleba nadal będzie zdystansowany w stosunku do lewicy, gdyż ta wciąż będzie kojarzyć się z infantylną degrengoladą, wesołym jarmarkiem, podczas gdy problemy ludzi pracy leżą zupełnie gdzie indziej. Obowoźny cyrk pod przewodnictwem Biedronia, Czarzastego i Zandberga jest już powodem do niezliczonych kpin.

- interes klasowy, ekonomiczny, gospodarczy(jak zwał tak zwał) tak jak i był, tak i będzie przykryty przez całe spektrum sztucznych oraz wydumanych problemów pokroju; nieskończoność płci czy żenśkich końcówek w nazwach zawodów. Tego ludzie nie lubią i bardzo słusznie, gdyż to problemy ekscentrycznych mniejszości a nie mas.

-
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Masz na to źródło, czy twoi koledzy bogole tak nie robli po prostu?


@NieMaBogaOproczAllaha: Źródło trzeba mieć na potwierdzenie tezy, nie na jej zaprzeczenie.

Masz coś na potwierdzenie tezy, że polowano na koty i psy z głodu?
  • Odpowiedz