Patrzcie mirki na idiotke ( ͡°͜ʖ͡°) -Wtorek półtora tygodnia temu - wylot na południe Włoch mimo pandemii na północy -Niedziela tydzień temu - powrót do Polski bez żadnych kontroli na lotnisku, granicy itp -Dzień później pytanie znajomych czy pójdą z nią na zakupy, wybrać nowy telefon itd. Mimo sugestii żeby została w domu bo ma ojca nauczyciela i była w kraju objętym epidemią olewa wszelkie sugestie