Odwiedził cię rzadki Kazik rapujący o ulicy, zaplusuj a... w zasadzie to nie musisz plusować. Bo rzadki to on jest teraz, ale w 1993 był konsekwentny w swoim rapowaniu. W 1993! Kiedy praktycznie żaden z obecnych nawijających idoli młodzieży nie zajmował się rapowaniem, bo albo rżnął jeszcze w pieluchy, albo siedział na ławce i łoił piwerko, a rapsy kojarzyły mu się tylko z Murzynami z amerykańskich gett.
@bolo1: Odpowiedź jest prosta. Starość Panie. Schyłek twórczości Kazika dla mnie zaczął się na początku XXI wieku, gdzie żadna z jego płyt nie podobała mi się w 100%, wiadomo pojedyncze utwory są ok, ale jako całość jest średnia. W którejś z jego książek opisuje też, że ok. 2003 roku Kazik zakończyć definitywnie przygodę z twardymi narkotykami (przygoda ta zaczęła się od wyjazdu do ameryki południowej ok. 1988 roku) stwierdził, że jeszcze
@bolo1: Chodzę w miarę możliwości na koncerty Kult-u (mój rekord to chyba 4 w roku), więc wiem jakie są długości. Jeśli chodzi o "współczesne" utwory kompozytorami tych utworów nie jest Kazik, tylko zespół, więc bardziej na nich trzeba zrzucać tą winę. Np. Poligono Industrial w całości skomponował Krzysztof Banasik a Kazik tylko dopisał do nich teksty. A jeśli chodzi o fascynajcę czystą psychodelą to raczej bym stawiał na starszą płytę Spokojnie,
@Sandman: Można powiedzieć śpiewać, ale to bardzo mocne słowo :) Ciepła letnia noc, spacer przez miasto i grupowe "śpiewanie" południcy, niezapomniane wrażenia :)
"Miej świadomość! Możesz robić co chcesz! Miej świadomość! Czy dobrze chcesz Miej świadomość! Możesz robić co chcesz! Miej świadomość! Czy dobrze chcesz"
Najlepsze fragmenty z KNZ, które okazuje się, mają ponadczasowy charakter i zachowały aktualność do dzisiaj. Nawet nabierają nowego znaczenia. Na nasze szczęście dotyczą one raczej postępowej, zachodniej kultury. Większość nadal boleśnie aktualne.
1. O Wałęsie: ============================================= Jeszcze niedawno gotowym był przysiąc Że dam sobie rękę za ciebie uciąć Gdy mi mówił o tobie jeden człowiek historii Nie chciałem wierzyć, wierzyć nie mogłem
Dziś postaram się przedstawić kolejną ważną osobistość jugosłowiańskiej sceny muzycznej, a mianowicie - Jurę Stublića i jego zespół Film. Ale najpierw, po polsku:
Yugoton i Olaf Deriglasoff - 1000 Kawałków [2001] Trochę monotonny i spokojny głos Deriglasoffa moim zdaniem bardzo sprawdził się w tym kawałku i świetnie kontrastuje z agresywnym Kazikowym refrenem. Co tu więcej mówić, bardzo dobry kawałek (i utrzymany w bardzo podobnym tonie do
Wyrzucisz przez okno telewizor czy radio?
Film - Neprilagođen16.7% (1)
Yugoton i Olaf Deriglasoff - 1000 Kawałków83.3% (5)
#muzyka #kazik #knz #kult #polska #rock #gimbynieznajo