Jako zdobywca najwyzszego szczytu Karkonoszy (uprzedzając pytania: tak,w stylu alpejskim; tak - bez dodatkowego tlenu, oczywiście), nie wypada nie być mi na bieżąco z sytuacją wspinaczkowych braci spod znaku raków i czekana.

W związku z tym pytanie:
- gdzie najlepiej śledzić poczynania naszych himalaistów?

I kolejne:
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach