W pełni księżyca.

Mundial to nie tylko piękne stadiony i roztańczeni kibice z całego globu. Tuż obok nich funkcjonuje drugi świat, świat ludzi biednych, wegetujących w barakach i wyrzuconych przez władze Kapsztadu z miasta, aby nie psuli wrażeń przyjezdnym.

Na dnie oceanu w okolicach Kapsztadu w RPA leży tysiące zatopionych statków. Wyobraźmy sobie że jesteśmy poszukiwaczami skarbów i znajdujemy dawne bogactwa. To tak jak na filmach.