Jprdl jaki Joński jest ogarnięty i zdecydowany. Wiecie jednak co jest najgorsze? To, że przewodzi najmniej ważnej komisji, która zakończy się w najlepszym wypadku jedynie niewielkimi karami za niedopilnowanie obowiązków czy bezprawne wydawanie pieniędzy, chyba że wykryją spisek, że od początku planowali fałszować wybory czy coś , ale aż takim optymistą nie jestem.

W pozostałych dwóch komisjach badamy siatkę przemytniczą, która mogła obejmować znaczną część ministerstwa spraw zagranicznych i władz PiS, oraz
Mireczki i Mirabelki, weźcie mi to wytłumaczcie bo nie kumam. Jak można być szefem referatu w Prokuraturze i nie mieć konta w systemie informatycznym? Dodatkowo nie umieć przez 3 tygodnie wprowadzić dekretacji do systemu przez Sekretariat. A później nie umieć jeszcze wprowadzić kolejnego dokumentu o umorzeniu postępowania? Nie kumam tego. Rozumiem, że mogą być problemy z jednym dokumentem bo jakieś problemy techniczne czy coś ale dwa? Toż to trzeba być kompletnym nieudacznikiem.