Dzięki #mirkowyzwanie zostałem morsem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jednym z zadań było morsowanie i wybrałem właśnie to zadanie, bo nigdy wcześniej tego nie robiłem. Od realizacji zadania morsuję co tydzień. Dziś był 4 raz. Jak do tej pory wszedłem najgłębiej, bo ok 1-2cm nad suty. Dodatkowo wytrzymałem najdłużej, bo 8 minut z czego 3 w lekkim deszczu. Taka dziś pogoda nad #jeziorkoczernakowskie ;)

Zdjęcie z zegarka pokazujące mój
modessef1 - Dzięki #mirkowyzwanie zostałem morsem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jednym z zadań było mo...

źródło: comment_1582462806pX3IwZJ0LKwxd5o437MPYd.jpg

Pobierz
czy do tego trzeba się jakoś przygotowywać czy po prostu włazisz do wody i tyle?


@Bellie: moje wszystkie razy wyglądały podobnie, czyli krótka rozgrzewka w stylu wolny bieg na dystansie 100 metrów, 10 pompek, 10 pajacyków i cyk do wody. Powoli wchodzę na głębokość którą chcę osiągnąć możliwie spokojnie przy tym oddychając. Jak już wejdę do wody to nie zatrzymuję się po drodzę przerzywając jaka zimna. Widziałem, że część osób tak
  • Odpowiedz