Bracia w Tagu, przeczytałem ostatnie 10h strumyczka świadomości na Twitterku Pietrasa. Widać pierwsze oznaki początku operacji zaczepnej w stosunku Lewicy. Obstawiam, że wstyd mu się przyznać, ale #!$%@? go red. Giełzak z kolegą. Poproszę o raporty z możliwymi scenariuszami rozwoju sytuacji.
1. Tak mnie wkórwił Giełzak, że coś tam 2. Wjeżdżają Harnasie 3. Tysiąc wysrywów naruszających dobra osobiste 4. Wjeżdża litra 5. Kolejne tysiąc wysrywów przepełnionych fantazjami o masowych mordach i paleniu "nie-libetałów" żywcem 6. Przez ok 30 minut płacze w poduszkę, że nikt go nie rozumie, nikt nie lubi 7. Pusta flaszka, wjeżdża jakiś alkohol, który dostał od ułomka z teatrum ściekum w małym kanistrze zabezpieczonym czarną reklamówką BOSS niewiadomego