W Piątek poszedłem oddać krew. Trzeba Wam wiedzieć że u Nas w Bytomiu krew oddaje się tylko w Szpitalu nr.1. Placówka jest malutka, a do tego pracują tam zawsze te same Panie. A jako że krew oddaje się co dwa miesiące, to nie dość że wchodząc zna się cały personel medyczny, ale też wszystkich innych oddających. Ci inni oddający to typowe Janusze w wieku 40-50 lat. Od samego wejścia słychać jak
@Torak28: w sumie taka mila opowiesc, usmiechnelam sie az. Szkoda, ze mlodsi faceci nie sa tacy, tylko "widziales jaka swinia? zajebiste cycuszki, ah a ta dupcia, #!$%@? "
W Piątek poszedłem oddać krew. Trzeba Wam wiedzieć że u Nas w Bytomiu krew oddaje się tylko w Szpitalu nr.1. Placówka jest malutka, a do tego pracują tam zawsze te same Panie. A jako że krew oddaje się co dwa miesiące, to nie dość że wchodząc zna się cały personel medyczny, ale też wszystkich innych oddających. Ci inni oddający to typowe Janusze w wieku 40-50 lat. Od samego wejścia słychać jak